Dlaczego pedagogika Montessori?
Dziecko poznaje świat za pomocą zmysłów. Obserwuje, dotyka, smakuje, słyszy, wącha. Odbiera dzięki nim bodźce świata zewnętrznego. Montessori mawiała, że czego nie ma w zmysłach, nie ma w umyśle. Wszystko jest zrealizowane w taki sposób, by błąd rzucał się w oczy i by dłoń mogła go naprawić.
Posługiwanie się zmysłami jest dla dzieci „kluczem do zrozumienia świata”.
Posługiwanie się zmysłami jest dla dzieci „kluczem do zrozumienia świata”. Poprzez zmysły docierają do nich wrażenia, które są podstawą wyobrażeń na temat rzeczywistości. Podejście montessoriańskie prowadzi dziecko w kierunku uniezależnienia od oceny i kontroli innych, dążenia do samooceny. Dzięki temu dziecko uczy się analizować i oceniać własne działania, zyskuje poczucie wiary we własne możliwości i kształtuje się jego osobowość. Własną pracą nabywa umiejętności bardzo przydatnych w dorosłym życiu, w relacji z ludźmi. My sami wyrabiamy w dzieciach potrzebę pochwały, która pozostaje w nas przez długie lata, dlatego zamiast chwalić dziecko za piękny obrazek możemy je zapytać czy jest z niego zadowolone, czy jemu samemu się podoba.
Dziecko zacznie oceniać siebie, niezależnie od oceny dorosłego, to będzie jego samodzielny sukces.
Gdy np. dziecko wyleje zupę lub przydarzy się jakaś „awaria”, gdy wydarzy się coś, nie dawajmy gotowego rozwiązania, ale dajmy mu szansę na samodzielne myślenie, możemy zapytać: Co możemy z tym zrobić? Zadając pytanie dajemy mu szansę na samodzielne znalezienie rozwiązania, a jeśli dziecko nie ma pomysłu możemy mu pokazać, jak wybrnąć z sytuacji pokazując jak wytrzeć rozlaną zupę i gdzie są ściereczki.
Maria Montessori podkreślała, jak ważna jest satysfakcja dziecka z dobrze wykonanej pracy, bowiem nagrodą jest zadowolenie i osiągnięcie celu, konkretna praca nad czymś fascynującym. Wówczas polaryzuje się jego uwaga, dziecko całkowicie koncentruje się na danym zadaniu. Nawet jeśli popełni błąd dzięki temu poznaje świat a jeśli ten błąd samodzielnie naprawi odczuje ogromną satysfakcję z dobrze wykonanej pracy.
Aktywność w swoim tempie – to procentuje na całe dorosłe życie, pozwólmy dzieciom rozwijać się według własnego wrodzonego planu rozwojowego. Najważniejsze, by go nie zakłócić. Każdy mały człowiek ma prawo do wyboru pracy, którą chce się zająć. Grupy mieszane wiekowo – młodsze mogą obserwować i naśladować dzieci starsze zdobywając nowe umiejętności i ucząc się negocjacji, nawiązywania kontaktów z dziećmi w różnym wieku, co będzie im potrzebne w życiu dorosłym.
Wolność – w pojęciu montessoriańskim nie oznacza samowoli, a możliwość wyboru pracy, jej formy, miejsca i czasu. Dziecko uczy się podejmowania samodzielnych wyborów, dzięki ograniczonej pomocy – czekania i cierpliwości, szacunku do drugiej osoby. Rozwija przez to umiejętność samodzielnego myślenia i działania, planowania, odpowiedzialność, przede wszystkim dziecko dostrzega własną wartość, a kontrola błędu wbudowana w materiał dydaktyczny uniezależnia dziecko od ciągłej kontroli nauczyciela.
Wolność nie oznacza pozostawienia dziecka samemu sobie, ale to także stawianie granic.
Chociażby taktowne postępowanie czy szacunek dla drugiej osoby, umiejętność nienaruszania dobra drugiego człowieka.
Przede wszystkim zachęcamy do niewyręczania dzieci, dziecko samo powie nam w jakim stopniu potrzebuje naszej pomocy czy naszego wsparcia. Samodzielność fascynuje!
Towarzyszmy dzieciom w ich drodze do poznania świata i obecnego w nim Stwórcy ale pozwólmy na samodzielność, pozwólmy dzieciom zachwycić się światem, otwórzmy ich zmysły na jego wyjątkowość, cóż dodać więcej…